parafia.brzeszcze.pl

Na pielgrzymkowym szlaku

Oj działo się działo! Tych kilka słów, tuż po pielgrzymce na Jasną Górę, jest formą wdzięczności  dla tych, których na pielgrzymce spotkałem; a tym którzy się wahają, może ten artykuł  pomoże podjąć decyzję aby w przyszłym roku wyruszyć na pielgrzymkowy szlak.

Po pierwsze, ci, którzy chcą pielgrzymować do Matki i Królowej w Częstochowie nie znają przeszkód. Nie są nimi ani wiek, ani tężyzna fizyczna, ani język. Najmłodszą pątniczką była Sara mająca zaledwie 9 miesięcy! A najstarszą Anna, która liczy sobie ponad 70 wiosen (o dokładny wiek kobiety się nie pyta), i patrząc na jej kondycję nikt by jej tyle nie dał. Były z nami też trzy dziewczyny z USA, które nie mówiły po polsku, ale czuły się z nami świetnie i my z nimi również. Nota bene w pewnym momencie przejęły prowadzenie całej grupy jako proporcowe. Nikt nie zwrócił uwagi na to, że te rezolutne dziewczyny poprosiły o pomoc w nawigowaniu NASA i poprowadziły naszą grupę tak, że na nocleg przyszliśmy 40 minut wcześniej.

Nie mogłem wyjść z podziwu dla naszych porządkowych. To ci, którzy kierują ruchem i dbają o bezpieczeństwo: Agata, Robert Łukasz i Bogusław dwoili się i troili by wszystko było w jak najlepszym porządku. Własnym ciałem stawali na drodze rozpędzonych samochodów, rzucali się do rowów(ha ha ha), pokonali trzy razy więcej trasy niż pielgrzymi, biegając z czoła pielgrzymki na jej koniec po to by na drodze nie było korków a każdy pielgrzym mógl dojść do celu. Z każdą grupą pielgrzymów wędruje  też grupa muzyczna. Są to osoby, które nie tylko animują śpiew ale także modlitwę. Dostrzegają kiedy pielgrzymi są zmęczeni i trzeba zaśpiewać coś co ich porwie do dalszej drogi, innym razem tak zaśpiewają i porowadzą modlitwę, że łzy poleją się z oczu. To ludzie niezmordowani: Karolina, Monika, Kornelia, Wojtek, Kuba, Elżbieta, Karolina, Agnieszka, Małgorzata, Elżbieta, Marcelina, Kasia i Emilka mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem. Oczywiście podziękowania należą się także dla tych starszych muzycznych, którzy również mieli swoje 5 minut odczas pielgrzymki. Przy rozładowaniu i załadowaniu bagaży pomagają bagażowi: Wojciech, Stanisław, Kacper i Adam radzili sobie doskonale, troszczyli się by nikt niczego nie zgubił i nie zapomniał. Przez całą drogę do Częstochowy towarzyszył nam samochód techniczny z dzielnym Bogdanem za kierownicą, który wykazywał się niezwykłą empatią. Każdy pielgrzym mógł liczyć na pomoc, a w razie słabości nawet na podwiezienie do nastęnego postoju. 

A teraz kolej na pomoc duchową. Do Częstochowy wybrał się z nami ksiądz Paweł z parafii Matki Bożej Bolesnej co było miłym zaskoczeniem, gdyż od kilku lat z tej parafii żaden z księży nie chodził na pielgrzymkę. Co więcej ksiądz Paweł okazał się wytrawnym pielgrzymem i wspaniałym duszasterzem. Towarzyszył nam również kleryk Wojciech pochodzący z Dankowic, jego postawa była wzorowa, mam nadzieję, że wniesie on wiele dobra do wspólnot do których zostanie posłany. Nie można zapomnieć o siostrze Jadwidze, która służyła pielgrzymom również swoją wiedzą medyczną, ale przede wszystkim obdarowała każdego cudownym medalikiem i przybliżyła jego historię i cuda. Jeden dzień pielgrzymował z nami ksiądz Łukasz Listwan, niestety tylko na tyle pozwoliły mu obowiązki, ale i tak jesteśmy mu wdzięczni za jego obecność.

W drogę na Jasną Górę wyruszyło wiele ludzkich historii.  Wędrówka do Częstochowy to czas dla jednych kryzysu, dla innych rozwiązywania problemów, czas światłości albo czas ciemności. Wszystkie te historie wchodzą w „kościół drogowy,”  którym byliśmy. Na pielgrzymce nie ma lepszej lub gorszej historii, bo wszystkie znalazły swoje zakończenie przed Maryją. Mam nadzieję, że za rok znowu się spotkamy w jeszcze liczniejszym gronie, bo warto.

Z płynącym z serca ogromnym podziękowaniem dla wszystkich uczestników pielgrzymki 
ksiądz Arkadiusz Talik


Artykuł "Powitanie Pielgrzymów" 
zamknij
Ten serwis, podobnie jak większość stron internetowych wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. | Polityka cookies