Wydarzenia
-
Karwia 2017 Dzień 6
„Miłosierdzie pada i pada, i pada, pada jak ciepły wiosenny deszcz…” - śpiewaliśmy dzisiaj na całe gardło. I choć deszcze w Karwii nie są ani ciepłe, ani wiosenne, spływa na nas łaska Boża. Pomimo niesprzyjającej aury, aktywnie spędziliśmy przedpołudnie biorąc udział w zabawach ruchowych. Po obiadku były zajęcia w grupach z wychowawcami. W oparciu o przypowieść o Miłosiernym Samarytaninie rozmawialiśmy o potrzebie udzielania bezinteresownej pomocy. -
Karwia 2017 Dzień 5
Na początek oddajemy głos dzieciom:
Witajcie Kochani Rodzice!- Tęsknimy za wami, ale jesteśmy już prawie dorośli, więc jakoś wytrzymamy bez Was te kilka dni…
- Staramy się oszczędzać Wasze pieniążki, ale tyyyle ładnych rzeczy tu mają, i wszystko na pewno się przyda…
- Czasem nie możemy znaleźć swoich rzeczy, ale w końcu same się znajdują, kiedy szukamy czegoś innego…
- Nie rozumiemy, dlaczego nasi wychowawcy (i Ksiądz!) nie pozwalają nam jeść tych pysznych gofrów przed obiadem!
- Pani od biologii nam mówiła, że nad morzem wystarczy otworzyć okno, żeby wdychać jod, a my tu musimy spacerować…
-
Karwia 2017 Dzień 4
Dziś zaraz po śniadanku i porannej gimnastyce wyruszyliśmy autokarem do Władysławowa, żeby obejrzeć bardzo ciekawe miejsce: „Ocean Park”, czyli park kamiennych rzeźb, przedstawiających ogromne morskie ssaki oraz ryby żyjące obecnie w morzach i oceanach całego świata. Oglądanie podwodnych olbrzymów w skali 1:1 robiło niesamowite wrażenie! Czuliśmy się przy nich jak maleńkie mróweczki. Pani Przewodnik opowiedziała nam wiele ciekawostek na temat zachowań i zwyczajów morskich stworzeń i była mile zaskoczona sporą wiedzą dzieci na ten temat. Pod koniec zwiedzania zostaliśmy zaproszeni na show z udziałem bajkowej postaci: Wielorybka – Błękitka, który mówił o zwyczajach waleni i odpowiadał na wszystkie pytania dzieci, np. Czy walenie śpią? Czy są rybami czy ssakami? I czy lubią czekoladę? Ku zaskoczeniu wszystkich Błękitek odpowiedział: „Cóż… czekolada zmieszana z wodą nie smakuje najlepiej…”
-
Karwia 2017 Dzień 3
Tak szybko płynie ten czas… i tylko żal, że już trzeci dzień kolonii za nami, a przecież dopiero co przyjechaliśmy. Z wielką radością obserwujemy, jak z każdym dniem nasi podopieczni coraz lepiej odnajdują się w nowych sytuacjach, jak troszczą się o siebie, jak radośnie spędzają ten wakacyjny czas. I nie marnują żadnej minuty. Weźmy pierwszy przykład: dziś rano spora grupka kolonistów z Panią Basią na czele wyruszyła na poranną gimnastykę. Sami się obudzili, punktualnie przybyli na zbiórkę i aktywnie rozpoczęli swój dzień. -
Karwia 2017 Dzień 2
Kolejny dzień naszego pobytu w Karwi był wietrzny, słoneczny, ale bardzo aktywny. Po śniadanku wyruszyliśmy na poszukiwania muszelek i kamyków i innych skarbów przyrody, którymi będziemy dekorować swoje pamiątki z kolonii (to ma być niespodzianka, więc na razie tajemnica). Spacerowaliśmy lasem, ponieważ silny wiatr skutecznie „wywiewał” nas z plaży. Połów skarbów okazał się obfity więc podczas zajęć plastycznych będzie z czego wybierać.
Strona:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69